Nieodłączną częścią każdej wizyty u fryzjera jest modelowanie włosów przy zastosowaniu odpowiednich kosmetyków. Dzięki temu uzyskują one objętość i pożądany kształt. Układając fryzurę samodzielnie także możemy bez wysiłku uzyskać wymarzony efekt, jak po wizycie w salonie. Wystarczy, że sięgniesz po piankę do stylizacji lub spray z solą morską Neboa. Ważne, aby nie nakładać na pasma zbyt dużej ilości i rodzajów kosmetyków do układania pasm. W tym przypadku, aby włosy nie posklejały się i nie oklapły, obowiązuje zasada „mniej znaczy więcej”.
Pianka sprawdzi się najlepiej, jeśli użyjemy jej na umyte i lekko wilgotne włosy. Aplikowana u nasady sprawia, że modelowane na szczotce proste pasma unoszą się i nabierają objętości. Włosom kręconym przysłuży się natomiast do utrwalenia skrętu. W tym celu wystarczy wgnieść porcje kosmetyku w loki i gotowe.
Spray z solą morską spełnia marzenie o lekko falujących włosach dziewczyny - surferki. A do tego oszczędza czas. Nakładamy go na wilgotne lub na suche włosy, które następnie palcami należy delikatnie ugniatać. Pozostawiamy do wyschnięcia i efekt potarganych wiatrem pasm gotowy.