- Zdajemy sobie sprawę, jak wiele sił i środków jest potrzebnych, by zapewnić szpitalom i pracownikom medycznym podstawowe wyposażenie. Wyobrażamy sobie dodatkowy stres, jaki przechodzą osoby pracujące na co dzień w warunkach epidemii. Jednocześnie nowe procedury, maseczki i kombinezony stanowią dodatkowe obciążenie dla skóry. Dlatego postanowiliśmy podzielić się z personelem medycznym tym, co oferujemy na co dzień naszym klientom – kosmetykami pielęgnacyjnymi - mówi Agnieszka Mosurek-Zava, CEO Douglas Poland & CEE Region.
W połowie marca sieć perfumerii Douglas została zamknięta na okres 7 tygodni w ramach ogólnopolskich rozporządzeń rządowych związanych z zaleceniami sanitarnymi w okresie pandemii. Od 4 maja wszystkie perfumerie Douglas wznowiły działalność.
W czasie pandemii mocno rozwinęła się sprzedaż w sklepie internetowym, który oprócz standardowego asortymentu wprowadził do sprzedaży wiele nowych, start-upowych marek kosmetycznych. Wśród nich jest wiele polskich marek, tworzonych przez małe, kilkuosobowe firmy. Dzięki obecności na jednej z największych kosmetycznych platform internetowych w Polsce małym firmom udało się znacząco zwiększyć widoczność w sieci i dotrzeć do nowych odbiorców.