Billie postawiła na model dystrybucji subskrypcyjnej, który w kategorii produktów do golenia świetnie przyjął się na rynku amerykańskim.
Firma otwarcie sprzeciwiała się „różowemu podatkowi” – wyższym cenom damskich maszynek do golenia. Marka przyciągała uwagę nieszablonowymi kampaniami. W jej reklamach i komunikacji owłosione części ciała kobiet były przedstawiane bardzo realistycznie, w przeciwieństwie do stylistyki reklam choćby marki Venus należącej do P&G.
Billie to firma założona przrz przez Georginę Gooley i Jasona Bravmana w 2017 r. Firma zaoferowała usługę subskrypcji, sprzedając wymienne wkłady do maszynek, redukując tym samym ilość plastikowych odpadów.
Gooley tak skomentowała akwizycję: „Jesteśmy podekscytowani perspektywą dołączenia do P&G. Naszym celem jest dostarczanie wysokiej jakości produktów po przystępnych cenach kobietom na całym świecie. Zdolność do tworzenia globalnych marek, które przetrwały próbę czasu, świadczy o specjalistycznej wiedzy marketingowej P&G. Razem będziemy w stanie stworzyć jeszcze silniejszą markę dla kobiety”.
Billie dołączy do innych marek produktów do golenia P&G, w tym Venus, Braun i Joy, z których ta ostatnia została wprowadzona na rynek w 2019 roku specjalnie z myślą o millenialsach.
Gary Coombe, dyrektor zarządzający P&G Global Grooming, powiedział: „To, jak silne więzi w tak krótkim czasie udało się Billie nawiązać z konsumentkami, jest niezwykłe. Teraz dzięki kombinacji atutów Billie: wysokiej jakości produktów, uwadze skupionej na naturalności, nowatorskiej komunikacji oraz dzięki możliwościom P&G: kompetencjom naszych pracowników, zasobom, możliwościom technicznym i specjalistycznej wiedzy o rynku, marka będzie rozwijać się bardzo dynamicznie, docierając do młodych kobiet z pokolenia millenialsów i generacji Z."